Kanalizowanie obszarów gęsto zasiedlonych z reguły nie sprawia trudności. Występuje jednak szereg sytuacji, w których usuwanie ścieków z zastosowaniem tradycyjnej kanalizacji grawitacyjnej jest trudne lub bardzo kosztowne w realizacji. Prowadzi to często do rozwiązania, w którym ścieki odprowadzane są do zbiorników bezodpływowych do wywożenia. Ta krótkowzroczna polityka pociąga za sobą znaczne koszty eksploatacji i często zanieczyszczenie środowiska, gdyż nierzadko ilość wywożonych ścieków jest zadziwiająco mała. Należy jednak nadmienić, iż sytuacja cały czas zmienia się na lepsze. Po okresie rozwoju systemów wodociągowych na terenach wiejskich, przyszedł czas na inwestycje w zakresie kanalizacji i oczyszczania ścieków.
1. Wstęp
Alternatywnym rozwiązaniem w stosunku do kanalizacji grawitacyjnej jest technologia kanalizacji ciśnieniowej, która może być wykorzystana zarówno do odprowadzania ścieków bytowo-gospodarczych, jak i przemysłowych. Odprowadzanie ścieków tym systemem możliwe jest praktycznie zawsze, bez względu na topografię terenu, położenie punktów dopływu i odbioru ścieków, wody gruntowe. W halach przemysłowych dopuszczalne jest prowadzenie rurociągów tłocznych równolegle do innych instalacji w przypadku, gdy nie można usytuować kanału poniżej posadzki w hali produkcyjnej.
Nakłady inwestycyjne w tym przypadku są z reguły znacznie niższe niż w przypadku metod konwencjonalnych, natomiast koszty eksploatacji wbrew potocznie obowiązującej opinii, wcale nie są wysokie, gdyż czas pracy pomp w systemie prawidłowo zaprojektowanym, jest bardzo krótki. W wielu krajach system kanalizacji ciśnieniowej zdobywa coraz więcej zwolenników. Należy przy tym pamiętać, iż do odprowadzania ścieków deszczowych konieczna jest dodatkowa sieć kanalizacyjna.
W miarę rozwoju techniki, pod koniec XIX wieku opanowano produkcję urządzeń umożliwiających pompowanie ścieków. Urządzenia te stawały się coraz bardziej niezbędne, bowiem rozrastające się dynamicznie miasta i przemysł wymagały sieci kanalizacyjnych obejmujących coraz większe obszary, co szczególnie na terenach płaskich wiązało się z coraz większym zagłębianiem kanałów, a więc i podrażaniem kosztów budowy sieci.
Przy budowie sieci kanalizacyjnych na terenach niekorzystnie ukształtowanych, pagórkowatych, poprzecinanych licznymi ciekami, projektowano dużą liczbę przepompowni ścieków, co w konsekwencji doprowadziło do powstania koncepcji kanalizacji, której zasadniczym elementem były ciśnieniowe przewody pełniące rolę kolektorów zbiorczych. Kanały boczne i przykanaliki były nadal przewodami o przepływie grawitacyjnym.
Za prekursora idei kanalizacji ciśnieniowej w Stanach Zjednoczonych należy uznać G. M. Faira, który w 1954 r. zaproponował ułożenie ciśnieniowych przewodów ścieków bytowo-gospodarczych wewnątrz przewodów grawitacyjnej kanalizacji ogólnospławnej, spełniającej od tego momentu wyłącznie funkcję kanalizacji deszczowej. Amerykańskie Towarzystwo Inżynierii Sanitarnej (ASCE) przeprowadziło intensywne badania nad działaniem sieci pomysłu Faira, w wyniku których rozwiązanie to, mimo jego wielu zalet, odrzucono jako zbyt ograniczone pod względem technicznym i ekonomicznym. Stwierdzono jednak, iż kanalizacja ciśnieniowa jest rozwiązaniem szczególnie przydatnym przy kanalizowaniu terenów o określonym charakterze. Dalsze badania w tym zakresie doprowadziły do powstania współczesnego modelu sieci kanalizacyjnej niskiego ciśnienia, której zasadniczym elementem są specjalne urządzenia rozdrabniająco-pompujące umieszczone w poszczególnych budynkach oraz pierścieniowa lub rozgałęziona sieć przewodów. Największe kłopoty sprawiło skonstruowanie napełnianego grawitacyjnie urządzenia gromadzącego, a następnie rozdrabniającego i pompującego rozdrobnione ścieki do przewodu głównego. Urządzenie to musiało być oczywiście całkowicie odporne na korozję oraz uszkodzenia mechaniczne twardymi ciałami zawartymi w ściekach, w pełni zautomatyzowane, trwałe i niezawodne [Carcich i in. 1972; Ways 1975; Bień i in. 1995).
Kolejną próbę zastosowania kanalizacji ciśnieniowej podjął w 1960 r. M. A. Cliff. Jego system obsługiwał 42 posesje. Próba ta skończyła się niepowodzeniem i opisany system został zastąpiony po pewnym czasie siecią grawitacyjną [Cliff 1974].
W celu przeprowadzenia systematycznych badań działania kanalizacji ciśnieniowej w Stanach Zjednoczonych w Abany (stan Nowy Jork) wybudowano eksperymentalną sieć składającą się z 12 agregatów zbiornikowo-tłocznych połączonych rurociągiem ciśnieniowym [Carcich i in. 1972]. Badania dostarczyły wielu informacji na temat skuteczności transportu hydraulicznego ścieków w rurociągach ciśnieniowych o niewielkich średnicach, charakterystyki fizyczno-chemicznej i biologicznej ścieków oraz doprowadziły do udoskonalenia urządzenia zbiornikowo-tłocznego.
Kolejnymi rozwiązaniami w Europie były wybudowana w Hamburgu w latach 1969-70 sieć kanalizacji wysokociśnieniowej oraz sieć kanalizacji niskociśnieniowej w niewielkiej miejscowości Westerdeistich w Szlezwik-Holstein, wybudowana w 1972 r. z zastosowaniem zanurzonych pomp ściekowych [Horowitz 1971].
Po wielu nieudanych próbach, obecnie najnowsze rozwiązania urządzeń zbiornikowo-tłocznych pozwalają na bezproblemowe stosowanie kanalizacji ciśnieniowej. Potrzeba stosowania nowych rozwiązań ciśnieniowego odprowadzania ścieków jest dzisiaj o wiele wyraźniejsza, głównie ze względu na konieczność kanalizowania osiedli podmiejskich, wsi oraz ośrodków wypoczynkowych nad rzekami i jeziorami, o luźnej zabudowie na zupełnie płaskiej powierzchni [Ways 1975]. Można stwierdzić, że wiele terenów można obecnie skanalizować tylko dzięki zastosowaniu kanalizacji ciśnieniowej.
Zastosowanie kanalizacji ciśnieniowej do uzbrojenia terenu stało się możliwe dzięki skonstruowaniu małych urządzeń do przetłaczania ścieków, zawiesiny i większych zanieczyszczeń. Zasada działania kanalizacji ciśnieniowej polega na wymuszeniu przepływu ścieków w sieci przewodów ciśnieniowych za pomocą pomp. System kanalizacji ciśnieniowej składa się z następujących elementów [Bień i in. 1995]:
- grawitacyjnego odpływu ścieków z budynku,
- urządzenia zbiornikowo-tłocznego,
- ciśnieniowego przykanalika (przyłącza),
- części grawitacyjnej (studzienki rewizyjnej i kanału odpływowego).
Wewnętrzne instalacje kanalizacyjne są budowane podobnie jak w przypadku systemu kanalizacji grawitacyjnej. Z nich ścieki spływają do urządzeń zbiornikowo-tłocznych, skąd są tłoczone przewodami ciśnieniowymi do kanałów grawitacyjnych. Przewody zbiorcze kanalizacji ciśnieniowej mogą tworzyć sieć pierścieniową lub rozgałęzieniową. Do budowy sieci stosuje się przewody ciśnieniowe z nieplastyfikowanego PVC lub PE. Ich średnice powinny zapewniać uzyskanie samooczyszczających prędkości przepływów sieci.
Uzbrojenie sieci ogranicza się do zaworów przelewowych i zaworów zwrotnych na podłączeniach domowych oraz rewizji o konstrukcji zbliżonej do hydrantu wodociągowego podziemnego, lokalizowanych na końcówkach sieci i ewentualnie na trasie przewodów, wykorzystywanych do okresowego płukania kanałów. Mogą być również w miarę potrzeb dodatkowe punkty płukania sieci przy zastosowaniu sprężonego powietrza.
Do pompowania ścieków stosuje się przede wszystkim pompy zatapialne, rzadziej natomiast znajdują zastosowanie urządzenia tłoczne pneumatyczne. Pewną niedogodnością kanalizacji ciśnieniowej jest konieczność dostarczania energii elektrycznej do urządzenia tłocznego. Zastosowanie kanalizacji ciśnieniowej jest możliwe w każdych praktycznie warunkach terenowych, nawet przy urozmaiconej rzeźbie terenu oraz rozproszonej zabudowie kanalizowanych obiektów. Kanalizacja ciśnieniowa może być stosowana do transportu różnych rodzajów ścieków, zarówno w systemie ogólnospławnym, jak i rozdzielczym.
2. Zastosowanie rurociągów tłocznych kanalizacji ciśnieniowej
Rurociągi tłoczne, z punktu widzenia możliwości wydobywania się odorów, są najbardziej hermetyczną częścią całego układu. Właściwie nie mają one żadnej możliwości oddziaływania na środowisko (jeśli oczywiście są szczelne). Ilości powietrza wydobywające się z armatury, tj. zaworów odpowietrzająco-napowietrzających, nie stwarzają zagrożenia, ani nawet nie wprowadzają dyskomfortu dla okolicznych mieszkańców. Jednak to w przewodach tłocznych dochodzi do zagniwania ścieków. Przyczyna takiej sytuacji tkwi najczęściej w długości przesyłów. Coraz częściej obserwuje się nawet kilkunastokilometrowe przewody tłoczne. Biorąc pod uwagę rozwój technologii opartej na sprężonym powietrzu, możliwe jest uzyskanie ciśnienia tłoczenia na poziomie 13 barów, czego nie zagwarantują najsprawniejsze pompy. Standardowo spotykane systemy pompowe występują przy odcinkach kilkukilometrowych.
Drugim, najbardziej nieprzewidywalnym czynnikiem wpływającym na zagniwanie ścieków w przewodzie tłocznym, są napływy do przepompowni. Od objętości ścieków przetłaczanych zależy, jaki czas upłynie zanim trafią one do studzienki rozprężnej. Zalecanym, według niemieckiej normy ATV 1987 oraz ATV 1988 maksymalnym czasem przetrzymania są 4 godziny. Mając do czynienia ze stałą objętością przewodu tłocznego (najmniejszy przewód tłoczny stosowany dla ścieków z fekaliami to PE90 dla przepompowni sieciowych) i określonym w założeniach projektowych lub odczytanym z danych monitoringu napływem ścieków, nie można właściwie wpłynąć na czas ich przetrzymania. Dodatkowo układ przetłaczania, nieważne czy pneumatyczny czy pompowy, musi zapewnić prędkość w pionie tłocznym na minimalnym poziomie 0,7 m/s (przy tej prędkości w pełni otwiera się tylko jeden typ zaworów zwrotnych dostępnych na rynku, dla pozostałej armatury powinna ona wynosić 1,0 m/s). Mając więc na myśli te wszystkie parametry, minimalna wydajność układu przy pionie tłocznym DN 80 wynosi 3,5 l/s. Biorąc pod uwagę dane pochodzące z obiektów już pracujących oraz tych projektowanych, otrzymujemy czasy przetrzymania ścieków 21 h, 44 h, 78 h, a nawet 595 h itd.
Po kilku dniach przebywania w środowisku anaerobowym ścieki docierające do studzienki rozprężnej są w takim stopniu zagniłe, że stężenie siarkowodoru przekracza kilkunastokrotnie dopuszczalne normy. W takim przypadku nie ma już mowy o uciążliwości systemu, ale o jego realnym stwarzaniu zagrożenia życia.
Podstawowym problemem przy projektowaniu systemów kanalizacji sanitarnej jest malejące zużycie wody na cele socjalno-bytowe, które w konsekwencji powoduje zmniejszenie wejściowej zawartości tlenu rozpuszczonego w ściekach, a jednocześnie zwiększenie stężenia zanieczyszczeń. Problem ten objawia się szczególnie w systemach wiejskich i peryferyjnych, gdzie małe przepływy ścieków w przewodach powodują wydłużenie czasu zatrzymania w przepompowniach i rurociągach tłocznych. Zbyt mała prędkość przepływu (poniżej 0,8 m/s – uznawanego jako prędkość samooczyszczania się kanałów) powoduje sedymentację, odkładanie się i zagniwanie osadów organicznych na dnie rurociągów. Malejące zużycie wody przez mieszkańców powoduje zmniejszenie ilości ścieków przy stałej produkcji zanieczyszczeń wynikającej z ludzkiego metabolizmu, a w konsekwencji mniejsze przepływy i prędkości ścieków w kanałach.
3. Problemy z zagniwaniem ścieków
Problem powstawania niedoborów tlenu najczęściej pojawia się w rozległych systemach kanalizacji grawitacyjnej oraz w długich rurociągach tłocznych. Proces zagniwania ścieków rozpoczyna się po ok. 4 h, zatem przy przykładowej prędkości przepływu 1 m/s, po przebyciu ok. 14,4 km w rurociągu. W tym czasie uwzględnić należy także czas zatrzymania ścieków w przepompowniach, który nierzadko wynosi nawet kilka godzin. Stąd powszechny problem w kanalizacjach wiejskich, gdzie ścieki transportowane są szeregowo systemem przepompowni z miejscowości do miejscowości, aż do oczyszczalni ścieków. Problem ujawnia się także w aglomeracjach, gdzie ścieki transportuje się z okolicznych miejscowości do dużej oczyszczalni miejskiej. Przy projektowaniu kanałów grawitacyjnych zakłada się wypełnienie kanału w 50÷70%, m.in. ze względu na naturalne napowietrzanie, natomiast zjawisko niedotlenienia nasila się w rurociągach tłocznych ze względu na brak przestrzeni wypełnionej powietrzem.
Konsekwencją odkładania się osadów w kanalizacji jest ich zagniwanie oraz generowanie trującego siarkowodoru. Rozprzestrzeniające się odory stają się uciążliwe dla mieszkańców, szczególnie w studzienkach rozprężnych na wylotach rurociągów tłocznych. Zagniłe ścieki napowietrzają się w studni rozprężnej, co prowadzi do utlenienia siarkowodoru i powstawania kwasu siarkowego, który jest niebezpieczny dla materiałów sieci kanalizacyjnej, ponieważ powoduje korozję. Warunki pracy stają się niebezpieczne dla obsługi technicznej sieci ze względu na obecność trujących gazów, które w odpowiednich stężeniach stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia.
Zagniłe ścieki mają znaczny wpływ na oczyszczalnie ścieków. Przede wszystkim powodują rozprzestrzenianie się odorów, co wymaga zastosowania specjalnych środków w celu poprawy warunków pracy w oczyszczalni. Siarkowodór jest niebezpieczny dla pracowników oczyszczalni, a kwas siarkowy powoduje korozję materiałów, z których wykonane są obiekty oczyszczalni. Dopływ zagniłych ścieków przyczynia się do pienienia ścieków i rozwoju bakterii nitkowatych. Ponadto modele matematyczne do obliczeń technologicznych oczyszczalni ścieków nie uwzględniają faktu, że ścieki dopływają z deficytem tlenowym.
Zagniwanie ścieków i wydzielające się odory powstają gdy ścieki przebywają w rurociągu dłużej niż kilka godzin w warunkach beztlenowych. Zagniwanie ścieków powoduje wiele problemów, takich jak: eksploatacyjne, uciążliwe dla otoczenia odory, korozje w kolektorach i obiektach systemu kanalizacyjnego, zaś sam proces oczyszczania ścieków na oczyszczalniach staje się nieefektywny i energochłonny.
Niedopuszczenie do zagnicia ścieków poprzez ich napowietrzanie lub usuwanie ich z rurociągu tłocznego pod wpływem sprężonego powietrza, wpływa na efektywniejsze działanie oczyszczalni ścieków i spadek kosztów jej eksploatacji, zwłaszcza w sytuacji, gdy zagnite ścieki stanowiły istotną część wszystkich dopływających ścieków. Związki chemiczne, które są w składzie środków do walki z odorami, takie jak azotany i sole żelaza, nie są całkowicie usuwane w procesie oczyszczania ścieków i trafiają do wód powierzchniowych, zanieczyszczając środowisko naturalne. Rezultat projektu wpłynie więc znacząco na zmniejszenie zużycia wody i poprawi jakość ścieków.
Surowe ścieki bytowe zagniwają zwykle po kilku godzinach. Pod wpływem beztlenowych procesów biochemicznych uwalniane są do powietrza lotne metabolity: kwasy organiczne, amoniak, merkaptany, tiole, indole, skatole, sulfidy, aminy alifatyczne, ketony, aldehydy i siarkowodór, które są uciążliwe dla otoczenia. Procesy beztlenowe rozpoczynają się od fermentacji kwaśnej. W obecności azotanów powstające kwasy organiczne są bardzo szybko rozkładane przez bakterie denitryfikacyjne. Przy braku azotanów w środowisku dochodzi do oddychania beztlenowego, w którym produkty fermentacji kwaśnej są utleniane przez bakterie redukujące siarczany.
Siarkowodór jest gazem, który spowodował najwięcej zatruć, w tym śmiertelnych wśród pracowników związanych z eksploatacją systemów wodociągowo-kanalizacyjnych. Jest on wyczuwalny już przy stężeniu około 0,003 mg/m3 (0,002 ppm), powodując dużą uciążliwość zapachową. Przy wyższych stężeniach – od 150 mg/m3 (100 ppm) nie jest wyczuwalny przez człowieka. Przebywanie w pomieszczeniu, gdzie stężenie siarkowodoru w powietrzu jest rzędu 750 mg/m3 (500 ppm) przez okres 30 minut powoduje zgon. Obserwowane stężenia na studniach rozprężnych dochodzą do 1500 mg/m3 (1500 ppm). Przy takim stężeniu siarkowodór jest niewyczuwalny, a pod wpływem siarkowodoru dochodzi do śmierci w ciągu kilku sekund wskutek zatrzymania oddychania.
Powstający w ściekach w procesach biochemicznych siarkowodór jest znaczącym czynnikiem korozyjnym. W środowisku wilgotnym siarkowodór jest stymulatorem rozwoju tlenowych chemotroficznych bakterii siarkowych. Bakterie te w swoich procesach życiowych wytwarzają kwas siarkowy, a przy nadmiarze siarczków siarkę elementarną odkładaną w postaci ziarnistości w cytoplazmie. Powstający kwas siarkowy wywołuje korozję betonu oraz konstrukcji i urządzeń metalowych. Z dotychczasowych doświadczeń wynika, że największe straty gospodarcze wywołuje siarkowodór w studniach rozprężnych i betonowych kanałach, do których odpompowywane są ścieki kanalizacją ciśnieniową. Szacuje się, że w Polsce eksploatowanych jest kilkadziesiąt tysięcy kolektorów ciśnieniowych, a większość z nich stwarza trudności eksploatacyjne.
W wyniku nadmiernego zagniwania ścieków w przewodach tłocznych powstają następujące problemy w miejscu ich oczyszczania:
zwiększenie ładunków zanieczyszczeń w zagnitych ściekach dopływających do oczyszczalni ścieków ma bezpośredni wpływ na ich funkcjonowanie;
- odoranty powstające w wyniku nadmiernego zagniwania ścieków trafiających do oczyszczalni, w tym siarkowodór, amoniak powodują ogromne uciążliwości zapachowe (emisja) oraz stanowią bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia obsługi, jak również powodują nadmierną korozję wszystkich elementów wyposażenia oczyszczalni przed komorą napowietrzania (np. kraty, piaskowniki, pompownie);
- deficyt tlenowy w zagnitych ściekach trafiających do oczyszczalni wymaga dużych, dodatkowych nakładów energetycznych na napowietrzenie ścieków, takich, aby uzyskać wymagany stopień napowietrzenia ścieków w części biologicznej;
- zagnite ścieki charakteryzują się niską wartością redoks, co powoduje konieczność znacznego zwiększenia wydajności recyrkulacji wewnętrznej (z komory nitryfikacji do komory denitryfikacji) i wymaga stosowania urządzeń o większej mocy, powodując wzrost zużycia energii;
- wystąpienie problemu zagnicia ścieków w dopływie do istniejących oczyszczalni, w których na etapie projektu nie zakładano zwiększenia ładunków oraz zwiększonego zapotrzebowania na powietrze, może doprowadzić do problemów z uzyskaniem końcowych wymaganych efektów oczyszczania ścieków, w szczególności, problem ten narasta w okresach letnich, gdy temperatura ścieków jest najwyższa, a więc jest najwyższe zapotrzebowanie na tlen przez część biologiczną oczyszczalni ścieków, a proces zagniwania zachodzi znacznie szybciej;
- konieczność oczyszczania dodatkowych ładunków zanieczyszczeń na oczyszczalni ścieków powoduje dodatkowy przyrost osadów powstających na oczyszczalniach, co skutkuje znacznym wzrostem nakładów na gospodarkę osadową stanowiącą jedno z większych źródeł kosztów funkcjonowania oczyszczalni ścieków.
4. Metody zapobiegania zagniwaniu ścieków
Powszechnie stosowanymi przez przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne metodami walki z odorami powstającymi w wyniku zagniwania ścieków są:
- metoda napowietrzania ścieków w rurociągu tłocznym sprężonym powietrzem;
- metoda przedmuchiwania rurociągu tłocznego sprężonym powietrzem;
- metoda dozowania do pompowni ścieków związków chemicznych wiążących związki siarkowodoru lub inhibitujących rozwój bakterii redukujących siarczany;
- metoda płukania wodą.
4.1 Metoda napowietrzania ścieków w rurociągu tłocznym sprężonym powietrzem
Napowietrzanie polega na wprowadzaniu powietrza do przewodu w celu zapobieżenia powstawania nieprzyjemnych zapachów i korozji w wyniku zaistnienia warunków aerobowych. Stosowane jest, gdy występuje długi czas przestoju ścieków w przewodach, tzn. powyżej 8 h, pod warunkiem, że zapewniona jest prędkość przepływu 0,7 m/s. Kanały ciśnieniowe powinny być układane tak, by ścieki z wprowadzonym powietrzem tworzyły mieszaninę, co będzie zapobiegać powstawaniu korków powietrznych w najwyższych punktach, gdyż stosowanie odpowietrzników jest w tym przypadku wykluczone. Przy dłuższych odcinkach prostych, rurociąg powinien być układany w tzw. piłę, co zapewnia odpowiednie wymieszanie ścieków z powietrzem. Rurociąg układany jest w charakterystyczny sposób, na odcinku 80 m ze spadkiem do góry o jedną średnicę, a następnie na odcinku 20 m ze spadkiem w dół również o jedną średnicę.
Stężenie siarkowodoru w ściekach przesyłanych kolektorem tłocznym, w wyniku kilkudziesięciu godzin przetrzymania w środowisku anaerobowym, kilkunastokrotnie przekracza dopuszczalne normy w studni rozprężnej, a ładunek ścieków doprowadzany do urządzeń oczyszczających znacząco wzrasta, powodując dodatkowe koszty oczyszczania ścieków.
System napowietrzania ścieków przeciwdziała zagniwaniu ścieków w rurociągach ciśnieniowych, dostarczając sprężone powietrze do wybranych punktów kolektora tłocznego. Ilości powietrza oraz lokalizacja studni iniekcyjnych dobierana jest na etapie projektowania systemu w zależności od długości i średnicy rurociągu przesyłowego. Obliczenia uwzględniają wydajność i algorytm pracy pomp przepompowni, jak również dobór i lokalizację armatury, tj. zaworów odpowietrzająco-napowietrzających.
Istotą prawidłowego działania systemu jest doprowadzenie do ścieków odpowiedniej ilości powietrza w odpowiednim czasie cyklu pompowania. O efekcie napowietrzania ścieków decyduje skuteczność wymieszania się powietrza ze ściekami, a ta uzależniona jest od różnicy ciśnienia w przewodzie tłocznym i ciśnienia doprowadzanego powietrza. Minimalna różnica ciśnienia powinna wynosi 3 bary.
Równolegle do rurociągu tłocznego rozprowadzony jest przewód dostarczający sprężone powietrze do zaprojektowanych studni iniekcyjnych wyposażonych w urządzenia rozdzielające z rotametrem. Wprowadzanie powietrza następuje bezpośrednio do rurociągu w najniższych punktach kanału tłocznego. Ilość doprowadzanego powietrza regulują zawory elektromagnetyczne w centralnej stacji, a ich otwarcie zapewnia przepływ powietrza ze zbiornika ciśnieniowego do przewodów rozprowadzających. Otwarcie zaworu elektromagnetycznego sterowane jest sygnałami ze sterownika, a napełnianie powietrzem zbiornika reguluje automatyka sprężarki. Sterownik posiada ustalony algorytm pracy instalacji napowietrzania w zależności od pracy przepompowni, ilości pompowanych ścieków i cyklów pracy pomp. Ilość tłoczonego powietrza jest proporcjonalna do objętości napowietrzanych ścieków zatrzymanych w kolektorze tłocznym. Wprowadzane powietrze przemieszcza się grawitacyjnie do wyższych partii rurociągu, gwarantując równomierne napowietrzenie ścieku. Proces ten wspomagany jest naturalną turbulencją wynikającą z przetłaczania ścieków. W ten sposób zapobiega się powstawaniu szkodliwych gazów i odorów na całej długości rurociągu tłocznego od tłoczni do studni rozprężnej.
W najwyższych punktach rurociągu tłocznego umieszczane są zawory napowietrzające i odpowietrzające, przez które nadmiar powietrza z rurociągu tłocznego wyprowadzany jest do atmosfery. Zawory te służą zabezpieczeniu rurociągów tłocznych przed skutkami zapowietrzania się oraz powstawania podciśnienia i prawidłowo dobrane zapewniają właściwą hydraulikę rurociągu tłocznego. Konstrukcja zaworów, a szczególnie możliwości doboru poszczególnych elementów decydujących o wielkości dopływu lub wypływu strumienia gazu, pozwala optymalnie dostosować parametry pracy zaworów do rzeczywistych potrzeb. Zawory są skonstruowane specjalnie dla mediów o zaburzonym przepływie, zanieczyszczonych częściami stałymi materiałami blokującymi. Zawory rozmieszczane są na trasie rurociągu tłocznego w studzienkach odgazowujących. Właściwy dobór zaworów we współpracy z systemem napowietrzania ścieków gwarantuje zabezpieczenie przed powstawaniem siarkowodoru i emisją odorów z sieci kanalizacyjnej.
W kanalizacji ciśnieniowej ścieki transportowane są pełnym przekrojem rurociągu, stąd może wystąpić problem beztlenowych procesów rozkładu zanieczyszczeń z powodu zbyt długiego zalegania ścieków w kanałach. Produktami rozkładu są m.in. siarkowodór i siarczki. Czas przebywania ścieków w przewodach zależy od ilości doprowadzanych ścieków, średnicy i długości kanałów tłocznych.
Wydobywający się z przepompowni pośrednich lub zaworów napowietrzająco-odpowietrzających na zewnątrz gaz jest źródłem nieprzyjemnego zapachu. Większe stężenia siarczków w ściekach powodują korozję materiałów. Rozwiązaniem tych problemów może być zastosowanie pneumatycznych stacji płuczących, pompujących przy użyciu sprężarek powietrze do kanałów tłocznych. Urządzenia te wspomagają procesy przepływu w systemie rurociągów poprzez skrócenie czasu przebywania ścieków, natleniają ścieki, powodują usuwanie osadów i narostów.
Stacje sprężonego powietrza należy umieszczać w początkowych miejscach sieci, gdzie jest wymagane wspomaganie przepływu. Powinny one oddziaływać na jak największą część systemu rurociągów. W wielu przypadkach nie jest konieczne napowietrzanie czy przedmuchiwanie kanałów z powodu małych średnic przewodów, stąd należy za każdym razem przeanalizować konieczność stosowania tych urządzeń.
4.2 Metoda przedmuchiwania rurociągu tłocznego sprężonym powietrzem
Przedmuchiwanie jest stosowane, gdy nie jest osiągana prędkość przepływu w rurociągu 0,7 m/s, w związku z czym służy do przyspieszania przepływu ścieków, tak by uzyskać wymaganą prędkość. Przepływ powinien odbywać się w sposób tłokowy, tzn. na przemian ścieki i powietrze. Nie można dopuszczać do przepływu dwufazowego, w którym powietrze przepływa nad ściekami. Zjawisko to pojawia się, gdy przedmuchiwanie trwa dłużej niż 30 min. Dodatkowo, jeżeli w przewodzie występuje niewielka wymiana ścieków w ciągu doby (2÷3 razy), należy prowadzić przedmuchiwanie do całkowitego opróżnienia przewodu, np. przy znacznym wahaniu ilości odprowadzanych ścieków lub w czasie weekendów i robocze dni tygodnia lub w sezonie wakacyjnym i poza sezonem. W sieciach działających sezonowo, po to by ścieki nie zalegały w kanałach tłocznych, należy je w okresach przestoju całkowicie opróżniać.
Pneumatyczne stacje płuczące są umieszczane w małych parterowych budynkach lub kontenerach, ewentualnie w pomieszczeniach podziemnych. W miejscach, gdzie okresowo będzie wymagane przedmuchiwanie rurociągu tłocznego, należy przewidzieć możliwość podłączenia przewoźnego agregatu do pompowania powietrza. Stacje powinny być zlokalizowane w pewnej odległości od zabudowań, gdyż są źródłem znacznego hałasu. Pomieszczenia w których montowane są agregaty powinny być odpowiednio wytłumione, wentylowane oraz należy zapewnić w nich temperaturę w zakresie od +1° do +35°C z możliwością krótkotrwałego przekroczenia górnej granicy. Przewody sprężonego powietrza mogą być wykonane z rur z tworzyw sztucznych, stali szlachetnych lub stali ocynkowanej. Powietrze może być dostarczane przy użyciu sprężarki bezpośrednio podłączonej do przewodu tłocznego lub sprężarki współpracującej ze zbiornikiem sprężonego powietrza, lecz w tym rozwiązaniu należy dobrać urządzenie w ten sposób by zapewniało napełnienie zbiornika pomiędzy płukaniami. Powietrze płuczące wprowadzane jest do rurociągów tłocznych z reguły kilka razy dziennie przez 5 do 10 minut.
Ciśnienie płukania powinno zapewnić uzyskanie w rurociągu tłocznym prędkości przepływu co najmniej 0,7 m/s, przy czym powinna być ona osiągnięta w rurze o największej średnicy. Ustalając wymagane ciśnienie wytwarzane przez sprężarkę należy uwzględnić znaczne straty na armaturze między sprężarką a rurociągiem oraz przyjąć do płukania najdłuższy możliwy odcinek sieci.
Stacja pneumatyczna powinna być wyposażona w niezbędne przyrządy kontrolne, ułatwiające eksploatację, takie jak: liczniki godzin pracy sprężarek, manometry itp. W przypadku stosowania zbiorników sprężonego powietrza należy brać pod uwagę przepisy bezpieczeństwa, dotyczące wykonania, instalowania, prób odbiorczych i dozoru, obowiązujące dla danego typu zbiornika.
Pneumatyczne stacje płuczące nie wymagają zasilania awaryjnego, gdyż trwająca kilka godzin lub nawet kilka dni awaria nie spowoduje znacznego pogorszenia działania systemu kanalizacyjnego.
Lokalizując stację pneumatyczną należy pamiętać, iż obecność gazów w kanałach ciśnieniowych powoduje wzrost oporów hydraulicznych, co może mieć wpływ na pracę pomp. Należy sprawdzić, czy najdalej położona pompa będzie mogła wtłoczyć ścieki do sieci.
Na ciśnienie płukania składa się ciśnienie hydrostatyczne i ciśnienie niezbędne do pokonania oporów ruchu mieszaniny ściekowo-powietrznej, co można wyrazić wzorem [ATV 1992; Błażejewski 2003]:

gdzie:
ρ – gęstość ścieków [kg/m3];
g – przyspieszenie ziemskie [m/s2];
lp – długość przewodu [m];
I – spadek przewodu – nachylenie rurociągu przyjmuje się jako dodatnie przy spadku, a ujemne przy wzniosie;
λ – współczynnik oporów liniowych (tarcia) [-];
ʋ– średnia prędkość przepływu w przewodzie [m/s];
d – średnica wewnętrzna przewodu [mm].
Płukanie sprężonym powietrzem powinno, o ile jest to konieczne, działać na różnych drogach przepływu (np. w sieci pierścieniowej). Celem określenia ciśnienia płukania należy odnieść się do najniekorzystniejszej drogi płukania. Przy systemach kanalizacji ciśnieniowej wychodzi się z założenia, że rurociąg przed płukaniem wypełniony jest wodą. Nie uwzględnia się tu odcinków, w których panuje swobodny przepływ.
W rurociągach kolektorowych niezbędne jest wytworzenie wymienionych prędkości minimalnych. W przybliżeniu można to osiągnąć poprzez zapewnienie ciśnienia płukania psp, które w stanie stacjonarnym wywoływać będzie żądaną prędkość przepływu przy całkowitym wypełnieniu rurociągu. W przypadku rurociągów z zestopniowanymi średnicami, ciśnienie płukania określone jest tak, że żądana minimalna prędkość przepływu osiągana jest w przekrojach o największej średnicy.
Niezbędne ciśnienie płukania będzie zatem określone na poszczególnych odcinkach według wzoru służącego do obliczania wysokości tłoczenia w m i jednocześnie przeliczone na psp [Pa].
Odpowiedni zapas powietrza można zgromadzić w zbiorniku ciśnieniowym, tak więc wydajność sprężarki może być mniejsza niż wynosi bezpośredni nadmuch powietrza. Określenie objętości zbiornika odbywa się według następującego wzoru [Kempiński i in. 2008]:

Ciśnienie sprężenia pB w zbiorniku ciśnieniowym oraz objętość płukania VR w rurociągu powinny zostać obliczone przez projektanta. W przypadku rurociągów ciśnieniowych – z punktami najwyższymi i najniższymi – objętość płukania VR powinna być wyższa niż największa objętość w rurociągu między dwoma sąsiadującymi ze sobą najwyższymi punktami (największa objętość syfonowa). Czas trwania płukania winien wynosić z reguły od 5 do 10 minut.
Zbiorniki sprężonego powietrza i sprężarki płuczące należy zwymiarować tak, aby wszelkie niezbędne płukania były prowadzone w odstępach co około 4 h. Należy pamiętać, aby zbiornik sprężonego powietrza był regularnie poddawany inspekcji. Sprężone powietrze może być również wdmuchiwane bezpośrednio za pomocą kompresora do rurociągu. Niezbędną ilość powietrza oblicza się w następujący sposób [Kempiński i in. 2008]:

gdzie:
Qsp – wymagany przepływ płucząc, konieczny do utrzymania minimalnej prędkości przepływu,
pu – ciśnienie powietrza w otoczeniu.
Podczas procesu płukania sprężonym powietrzem w rurociągu panują niestacjonarne warunki przepływu, tj. na początku płukania prędkość przepływu jest mniejsza i wraz z postępem opróżniania zwiększa się ze względu na zmniejszający się zator wodny.
Płukanie sprężonym powietrzem jest rozwiązaniem dającym możliwość usuwania osadów i skracania czasu zalegania ścieków w rurociągach ciśnieniowych. Ciśnieniowe rurociągi kanalizacyjne płukane sprężonym powietrzem można stosować:
- w hydraulicznych instalacjach przepompowni (np. pompy obiegowe z rurociągami ciśnieniowymi i armaturą);
- w przepompowniach pneumatycznych (zbiornik sprężonego powietrza i/lub sprężarka, instalacja sterowania, rurociągi ciśnieniowe i armatura);
- w ciśnieniowych rurociągach nachylonych z osobnym płukaniem sprężonym powietrzem;
- w rurociągach syfonowych z płukaniem sprężonym powietrzem.
Dla bezpiecznej eksploatacji instalacji należy układać rurociągi w taki sposób w profilu podłużnym, aby występowała sekwencja punktów wysokich i niskich.
Obliczenia hydrauliczne muszą uwzględniać specyfikę transportowanego medium, tak więc proste obliczenie strat oporów przepływu przy całkowicie napełnionym rurociągu nie jest wystarczające. Przy obliczaniu manometrycznej wysokości tłoczenia należy wziąć pod uwagę odcinki całkowicie napełnione powietrzem po przeprowadzeniu płukania sprężonym powietrzem. Obliczenia można prowadzić na podstawie zasad podanych przez R. Kruga [1986]. W wyniku równoległości linii ciśnień i osi rurociągu, na odcinkach wypełnionych powietrzem występują większe wysokości tłoczenia przy tych samych przepływach, niż przy tłoczeniu z całkowitym napełnieniem medium. Przy wymiarowaniu trzeba mieć na względzie wszelkie możliwe stany tłoczenia. Można również używać do tego istniejących programów komputerowych.
Dla płukania rurociągów znaczenie ma to, że mogą się tworzyć zatory wodne i powietrzne, do czego przyczyniać się może sprężone powietrze powodujące częściowe wypełnienie rurociągu.
Jeśli założy się występowanie najmniejszych korków wodnych, wtedy po wprowadzeniu sprężonego powietrza nastąpi przyspieszenie prędkości przepływu, aż do wartości granicznej. Doświadczenia wskazują, że ta wartość graniczna w warunkach idealnych (stały spadek i stałe ciśnienie płukania) osiągana jest po przebyciu drogi wynoszącej 30÷50 m. W przybliżeniu można określić tę prędkość ze wzoru [Kempiński i in. 2008]:

Ciśnienie płukania musi oprócz tego zostać dobrane tak, aby ʋ ≥ ʋmin. W praktyce prędkość płukania przyjmuje się jako stałą.
4.3 Metoda dozowania związków chemicznych
Metodą na występujący problem zagniwania ścieków mogą być pojawiające się na rynku środki dozowane do ścieków. Jeden z popularnych obecnie preparatów na bazie żelaza dozowany jest poza komorą przepompowni bezpośrednio do rurociągu tłocznego, gdyż bardzo niskie pH (rzędu 1÷2) mogłoby spowodować korozję wyposażenia przepompowni. Problem odorów jest teoretycznie zniwelowany, lecz już w wielu przypadkach sposób ten przyczynił się do „zanikania” studzienki rozprężnej – krótko mówiąc ma tak silne właściwości żrące, że po kilkunastu miesiącach powoduje korozję betonu i stali. Łatwo sobie wyobrazić, co się dzieje z pompami w kolejnym obiekcie, jeśli mamy do czynienia z przetłaczaniem wielostopniowym.
Inny preparat dostępny na rynku zawiera saletrę amonową. Jeśli żelazowe związki mają przede wszystkim działanie punktowe, te charakteryzują się pewną „rozprzestrzenialnością”. Środek nie jest agresywny dla urządzeń oraz armatury i można dozować go bezpośrednio do komory przepompowni. Rozwiązuje więc dwa problemy odorów – w samym obiekcie, a także w studni rozprężnej. Działa na zasadzie rozkładu substancji, które w warunkach beztlenowych mogłyby być przyczyną powstawania siarkowodoru. Jest to działanie pożądane ze względu na zniwelowanie odorów, ale powoduje spadek ładunku zanieczyszczeń, co może negatywnie wpływać na działanie oczyszczalni ścieków.
Dozowanie środków chemicznych lub biologiczno-chemicznych, tj. Nutriox i Ferrox. Wśród wad można zauważyć:
- działanie doraźne w miejscach dozowania (Ferrox) powoduje powstanie dodatkowych osadów w oczyszczalni ścieków;
- w dłuższej perspektywie prowadzi do korozji betonowych zbiorników przepompowni i betonowych kanałów grawitacyjnych ze względu na niskie pH (Ferrox);
- zwiększenie ładunku azotu na oczyszczalni ścieków (zwłaszcza Nutriox – azotan wapnia), co ogranicza jego zastosowanie ze względu na proces oczyszczania ścieków (wskaźnik azotu – naliczane kary – zakwity odbiorników);
- wysoki comiesięczny koszt eksploatacji związany z koniecznością dozowania środków (w tym koszty logistyczne) oraz wysoki koszt samych środków – ok. 38 g/m3 ścieków w przypadku środka Nutriox oraz ok. 18÷30 g/m3 ścieków w przypadku środka Ferrox;
- konieczność zakupu stacji dozującej – ok. 25 000 zł w przypadku środka Nutriox oraz ok. 20 000 zł w przypadku środka Ferrox.
4.4 Metoda płukania wodą
Alternatywą dla wymienionych wyżej metod jest płukanie rurociągów kanalizacji ciśnieniowych przy pomocy wody. Ścieki zostają rozcieńczone przez wodę, dzięki czemu maleje ich stężenie. Jest to metoda jedynie doraźna, nie rozwiązująca systemowo problemu zagniwania ścieków.
Wśród wad tej metody można wyróżnić:
- zwiększenie zużycia i świadome zanieczyszczanie zasobów wodnych poprzez wprowadzenie czystej wody do ścieków;
- zastosowanie wody innej niż pitna wymaga odpowiednich pozwoleń;
- płukanie bezpośrednie z hydrantów stwarza niebezpieczeństwo skażenia wody pitnej;
- kłopotliwa oraz kosztowna obsługa procesu płukania (za każdym razem należy dotrzeć do miejsca wyznaczonego do płukania, przygotować sprzęt, a także poświęcić czas na obsługę).
Metoda ta, choć jest obecnie doraźnie stosowana, nie jest zalecana i będzie coraz bardziej ograniczana z uwagi na aspekty środowiskowe (ochrona zasobów wodnych) oraz ekonomiczne.
5. Eksploatacja sieci przewodów ciśnieniowych podczas zagniwania ścieków
W systemie o prawidłowo dobranych średnicach rurociągów, gdy występuje efekt samooczyszczania kanałów, czynności eksploatacyjne sprowadzają się do okresowego przepłukiwania kanałów o mniejszych przepływach. Do płukania odległych części systemu można użyć przewoźnych stacji sprężonego powietrza. Jeżeli są stosowane stałe stacje do płukania, uszkodzenie jednej z nich na okres kilku godzin lub nawet kilku dni nie prowadzi do znaczącego obniżenia efektywności pracy systemu kanalizacyjnego. W przypadku sieci pierścieniowych należy od czasu do czasu zmieniać kierunki przepływu, aby przepłukać również odcinki rurociągów mniej obciążone.
Płukanie przewodów może być wykonywane z użyciem wody lub powietrza. Nie jest ono traktowane jako metoda transportu ścieków. Powinno być stosowane wtedy, gdy:
- nie jest możliwe utrzymywanie w systemach minimalnej prędkości przepływu lub przekroczony jest czas retencji ścieków w kanale ciśnieniowym;
- w systemie występuje bardzo duża nierównomierność dopływających ścieków.
Dzięki zastosowaniu rur wykonanych z HDPE lub PCV niebezpieczeństwo ich zatkania jest mniejsze w porównaniu do przewodów wykonanych z innych materiałów. Na ścianach przewodów z tworzyw sztucznych, znacznie trudniej osadzają się zanieczyszczenia.
W przypadku zmniejszenia się pola przekroju poprzecznego przewodu, spowodowanego przez odkładanie się osadów na ściankach, wzrastają straty hydrauliczne podczas tłoczenia ścieków, stąd wzrasta wymagane ciśnienie tłoczenia pomp. Jest to zjawisko niekorzystne, wymagające przeprowadzenia płukania sieci.
Miejscem, na które należy szczególnie zwrócić uwagę podczas eksploatacji, jest przejście kanału tłocznego do grawitacyjnego w studzience rozprężnej, gdyż nagła zmiana prędkości przepływu ścieków może spowodować osadzanie się zanieczyszczeń w kanale grawitacyjnym.
W prawidłowo zaprojektowanej kanalizacji ciśnieniowej powstawanie H2S jest w znacznym stopniu ograniczone, gdyż dzięki stosowaniu rur o gładkich ściankach wewnętrznych, przy zapewnionej odpowiedniej prędkości przepływu ścieków, tworzenie się błony biologicznej występuje w bardzo ograniczonym wymiarze.
Jednak należy brać pod uwagę, iż może dojść do sytuacji, w której ścieki będą przebywały przez długi okres w zamkniętych przewodach lub utworzą się osady i błona na ściankach przewodów. Ze względu na brak wentylacji i dopływu tlenu może to powodować powstawanie siarkowodoru (H2S) na drodze beztlenowej, w obrębie błony biologicznej pokrywającej wnętrze przewodu i w osadzie gromadzącym się w dolnej części przewodów przy zbyt małej prędkości przepływu ścieków. W związku z tym, w miejscach sieci kanalizacji ciśnieniowej, gdzie ścieki mają kontakt z atmosferą, należy się liczyć z powstawaniem nieprzyjemnych zapachów wywołanych siarkowodorem.
W przepompowniach pośrednich zbiornik powinien być całkowicie szczelny, a jego połączenie z atmosferą w przypadku sąsiedztwa z budynkami mieszkalnymi należy wykonywać przez odpowiedni filtr neutralizujący zapachy. Wydzielanie się H2S może mieć miejsce na końcu wylotu przewodu ciśnieniowego, w którym ciśnienie jest równe ciśnieniu atmosferycznemu. W celu zapobieżenia uwalniania się siarkowodoru ze ścieków, należy wprowadzać je z przewodu tłocznego do kolektora możliwie bez powodowania przepływu burzliwego.
Przewód tłoczny powinien być poprowadzony do samego kanału grawitacyjnego, bez przepadu. Kanał grawitacyjny w miejscu dopływu ścieków z przewodu tłocznego należy wykonać z materiałów odpornych na korozję. Uciążliwości zapachowe mogą również powstawać w miejscach zamontowania zaworów napowietrzająco-odpowietrzających.
W przewodach całkowicie wypełnionych nie występuje niebezpieczeństwo powstawania kwasu siarkowego z siarkowodoru, gdyż brak jest tlenu niezbędnego do tworzenia kwasu. Tlen występuje w miejscu wypływu ścieków z kanałów tłocznych, stąd miejsca te są szczególnie narażone na korozję. Niebezpieczeństwo takie występuje również w miejscach, w których ścieki mogą okresowo płynąć ze swobodnym zwierciadłem, czyli na wzniesieniach, przy zaworach napowietrzająco-odpowietrzających. Siarkowodór H2S w połączeniu z kondensatem pary wodnej tworzy na ściankach kanałów kwas siarkowy.
Do oceny możliwości powstawania H2S w przewodach kanalizacji ciśnieniowej należy stosować następujące postępowanie [ATV 1992]. Powstawanie siarczków S wylicza się z wzoru:

gdzie:
t – średni czas przepływu lub zatrzymania ścieków w przewodach kanalizacji ciśnieniowej [min],
d – średnica przewodu ciśnieniowego [cm],
C – współczynnik, którego wartość zaleca się przyjmować:
- dla przewodów ciśnieniowych – C = 2,0,
- dla pojedynczych przewodów płukanych sprężonym powietrzem C = 1,0.
Wartości wskaźnika C dotyczą ścieków o przeciętnej temperaturze ok. 20°C. Na każde 10°C przyrostu temperatury należy liczyć się z podwojeniem intensywności reakcji. Przy ogólnych stężeniach siarczków powyżej 1,0 mg/l należy stosować materiały odporne na korozję.
6. Podsumowanie
Najbardziej przyjazną środowisku naturalnemu metodą przeciwdziałania zagniwaniu ścieków jest metoda, w której wykorzystuje się naturalny środek, jakim jest powietrze, zamiast stosowania związków chemicznych czy zużywania wody, której zasoby są mocno ograniczone. Dzięki innowacyjnym rozwiązaniom zawartym w proponowanej technologii, które opisano powyżej, możliwe jest znacznie szersze zastosowanie tej technologii niż dotychczas, zaś sprężone powietrze może być wykorzystywane znacznie bardziej efektywnie, co ogranicza zużycie energii elektrycznej niezbędnej do jego wytworzenia.
Zastosowanie powietrza do płukania lub napowietrzania rurociągu tłocznego przeciwdziała przyczynom powstawania odorów, tj. zagniwaniu ścieków, a nie walczy jedynie z jednym z jego skutków poprzez ograniczanie ilości siarkowodoru, jak to ma miejsce w przypadku stosowania związków chemicznych. Chemia stosowana do ograniczania odorów stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia obsługi oraz środowiska naturalnego w przypadkach jej przedostania się w nadmiernych ilościach do środowiska (np. wypadek podczas jej transportu lub awaria urządzeń dozujących i przekroczenie zalecanych dawek). Niedopuszczenie do zagnicia ścieków poprzez ich napowietrzanie lub przedmuchiwanie wpływa na efektywniejsze działanie oczyszczalni ścieków i spadek kosztów jej eksploatacji, zwłaszcza w sytuacji, gdy zagnite ścieki stanowiły istotną część wszystkich dopływających ścieków. Pewne związku chemiczne, które są w składzie środków do walki z odorami, nie są usuwane w procesie oczyszczania ścieków i trafiają do wód powierzchniowych, zanieczyszczając środowisko naturalne.
7. Literatura
- ATV (1987). Przedmuchiwane sprężonym powietrzem przewody do transportowania ścieków – zasady planowania, budowy i eksploatacji (raport z prac grupy roboczej ATV: 1.1.6: Specjalne procesy stosowane w odprowadzaniu ścieków). Korrespondenz Abwasser 34.
- ATV (1988). Planowanie i budowa ściekowych przewodów tłocznych (raport z prac komisji specjalistycznej ATV 1.4: Planowanie przepompowni ścieków, instalacji do podnoszenia ścieków i przewodów tłocznych). Korrespondenz Abwasser 35.
- ATV (1992). Wytyczna ATV-A116P: Specjalne systemy kanalizacji. Kanalizacja podciśnieniowa – kanalizacja ciśnieniowa. ATV 9/92.
- Bień J., Cholewińska M.(1995). Kanalizacja podciśnieniowa i ciśnieniowa. Skrypty Politechniki Częstochowskiej 12, Wydawnictwo Politechniki Częstochowskiej, Częstochowa.
- Błażejewski R. (2003). Kanalizacja wsi. PZITS , Oddział Wielkopolski, Poznań.
- Carcich I. G., Farell R. P., Hetling L. J. (1972). Pressure sewer demonstration project. Journal WPCF Vol. 44-2, s.165-173.
- Cliff M. A. (1974). Experience with Pressure Sewerage. Journal of the Sanitary Enginneering Division.
- Horwitz S. (1971). Abwässerförderung Vakuum – Eine volswirtschaftlich günstige Lösung der Komunalen Abwaseerprobleme. Wasser und Boden, Bd. 30, s. 308–312.
- Kempiński J., Parzonka W. (2008). Systemy transportu ścieków na terenach o rozproszonej zabudowie. Wydawnictwo Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, Wrocław.
- Krug R., (1986). Abflussverhältnisse in druckluftgespülten Leitungen mit mehreren Hoch- und Tiefpunkten. KA Korrespondenz Abwasser 33, 1, 34.
- Ways M. (1975). Nowoczesne systemy kanalizacji niskiego i wysokiego ciśnienia. GWiTS, nr 7/8.
Arkadiusz Bieniek
Niestacjonarne Studia Doktoranckie, Instytut Badań Systemowych, Polskiej Akademii Nauk, Warszawa
…
Źródło: Forum Eksploatatora 5/2019